Kobietki to potrafią... Ostatnio miałam taką przygodę.Zrobiłam mentosa,czyli drugi obcas ,po wielu trudach i salwach śmiechu odłamałam obcasa i jakoś doszłam do najbliższego sklepu z obuwiem,zakupując nowe buciki:))) Nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło