Masz rację, generalnie staram się oglądać filmy i wyrabiać sobie zdanie o nich, no może z Filutką się liczę, ma klasę co do wychwytywania niuansów filmów.
Polecam skorzystać, oszczędza to zadawania głupich komentarzy pod filmami;) Rzym - chodzi mi o czasy przedchrystusowe. No wiesz, cezarzy, manipuły, gęsi kapitolińskie...