Kiedys moim marzeniem był ślub, piekna ceremonia, wesele i bycie ksiezniczka chociaz w ten jeden dzień... Dziś marze tylko o tym aby być szcześliwa... I z dnia na dzień przekonuje się co raz bardziej do tego ze w związku szczęście sprawiają dwie osoby - nie jedna... Choćbym nie wiem jak bardzo się starała, stawała na glowie, kombinowała i tak nie zapewnie sobie sama szczęścia. Komus tak, ale sama siebie nie zadowole. Bo nie da się sobie mowic słów " kocham cie", czy samej sie przytulać, całować, sprawiać sobie przyjemność... Dziala to tak tylko jak zrobi to ktoś kto cie mocno kocha i chce dać Ci chociaz troche szczescia poprzez te małe gesty...
a więc życzę ci tego czego sobie życzysz tylko nie przestawaj marzyć a pragnienia lokuj właśnie w takich tekstach .. wszechświat będzie ci wdzięczny hihihi ja już jestem