Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kiedyś kochankowie posyłali sobie listy, codziennie mając nadzieję na ich przyjście. Milczący uparcie telefon tę nadzieję zabija...

17 768 wyświetleń
153 teksty
23 obserwujących
  • Seneka 18

    2 June 2010, 18:04

    Nie uwierzycie...ale ja z żoną pisujemy do siebie czasami mimo,że jesteśmy razem :).Na zwykłej kartce jakieś tam parę słów...albo żona lubi od czasu do czasu napisać coś na lustrze w łazience śminką wiedząc że zaraz po niej wejdę...:)
    Pisanie do siebie upiększa naszą codzienność :)

  • 2 June 2010, 18:00

    Technologia dobra rzecz, ale ile uroku odebrała zakochaniu:). Choć teraz łatwiej się komunikować nie ma to jak stare pożółkłe listy, czytane w jesieni życia:)

  • Seneka 18

    2 June 2010, 17:58

    Czasem można było znaleźć jakiś płatek róży :)Listonosza wyglądało się codziennie :)

  • 2 June 2010, 17:57

    Hmmm, rozmarzyłam się, listy, pięknie kaligrafowane, na pachnącym papierze, tak miło czytać coś co wymaga więcej trudu niż 160 znaków na telefonie:)

  • Seneka 18

    2 June 2010, 17:16

    Kurcze...listy to była piękna sprawa...:)

  • Freddie

    2 June 2010, 15:28

    no...
    plus!

  • Głucha_Cisz

    2 June 2010, 15:04

    Genialne.
    Pozdrawiam:)