Dziękuję Wam za zatrzymanie,refleksje,komentarze ,uznanie poprzez gwiazdki.To miłe,że tak z wielu z Nas pamięta czasy z trzepaka, podwórka .Zabawy w grykla,skakanki,gumy,podchody,indian i jeszcze wiele więcej.Nasza wyobraźnia była bezcenna jak te chwile , których nikt nam nie zabierze🙂
Sebastianie tak ten czas zleciał,że się nie obejrzałam 😞Na pocieszenie mogę dodać, że to dziecko nadal we mnie gdzieś tam jest i zostanie na zawsze.Pozdrawiam 😉
Dziś obumierają nasze leniwe mózgi, bo maszyny, systemy, nawet głupie telefony są ponoć mądrzejsze od nas... Ciekawe, czy ktoś szykuje wielki reset, żebyśmy się pozagryzali, jak zwierzęta? Straszą nas lockdownem, Putinem, covidem, islamem, biedą, globalnym ociepleniem, katastrofą ekologiczną, ale człowiek coraz mniej się tego wszystkiego boi, bo... nie ma już wyobraźni... Pozdrawiam. :)
Trochę tak... a trochę żebyś Waszmość z tej pieczary wylazł bo w niej strasznie tłoczno. Co innego strach przed smokiem a co innego przed tym co mu się... cni 😉 Kiń Acan na te detale! https://youtu.be/5o5jouTNNl4 Czołem✋
Arturze jak to mówią,nic nas już nie rusza,bo chyba do tego wszystkiego przywykliśmy.Kiedys świat wydawał się nam polem do działania,do marzeń, celów.We wszystkim pokładaliśmy nadzieję, wszystko stało przed nami otworem.Dzisiejsze pokolenie nie ma i nigdy nie będzie miało takich wspomnień,bo czasy się zmieniły, siłą rzeczy zamieniła to w wielkich worek nowości technicznych,gdzie nie trzeba nic nowego tworzyć ,bo wszystko jest zrobione.Wystarczy klik i zrobione.Mam nadzieję,że naszych dzieci nie będzie czekać pokolenie dzieci ,którzy zamiast marzyć ,tworzyć coś nowego . Spędzą czas przed monitorem.Jeszcze nie jest za późno... Pozdrawiam i dziękuję 🙂
Każde pokolenie ma swoje zadanie do wykonania. Jestem pełen podziwu dla obecnie dorastającej młodzieży, gdyż ciężko jest niedoświadczonemu człowiekowi zachować serce we względnej higienie, w tak przebolcowanej "informacją" (reklamą) i coraz bardziej hałaśliwej ofercie "świata". Kiedyś było naprawdę łatwiej. Postęp dostarcza wszystkim wspaniałych narzędzi. Trzeba tylko się nauczyć ich używania, by nie zostać użytym/uzależnionym. A w pierwszej kolejności odbywa się to, niestety, za przykładem "doświadczonych" i "dojrzałych" którzy dają zły przykład. Dostali do ręki media (zwłaszcza internet) i hajda "drugą [...]
Odysie ,nie do Ciebie była odpowiedź.Nadal wierzę w Nasze dzieci i w to pokolenie .Mam dwoje dzieci ,moje też chcą zwojować świat i chwała im za to.Nie będę zapuszczać się w twoje myślenie,by na to udzielić odpowiedzi.Czas mnie teraz goni ,ale jak wrócę poczytam twój komentarz uważniej i postaram ustosunkować do niego .Nie mniej dziękuję,nasze dzieciaki są mądre i sobie poradzą w tej rzeczywistości ,tak jak my kiedyś.Dobrego dnia🌞
To nie było do Ciebie... personalnie. Podjąłem sugestię dotyczącą wyobraźni, którą nasz dyżurny smok pociągnął w jedną stronę... Pomyślałem że warto sobie przypomnieć skąd się bierze ta "wojna pokoleń" o "brak wyobraźni". I że puste trzepaki to nie koniecznie dobry argument. 😏 Jako "wychowawca" mam dzieci skolko ugodno (w różnym wieku, różnej dojrzałości i wrażliwości). Każde jest wyjątkowe, ale niestety ukąszone przez "wspaniałe opowieści" jak to było kiedyś a jak teraz beznadziejnie bo "jednokomórkowo". Zamykają się więc w tym swoim świecie, bo "dojrzałych" interesują bardziej "wypominki" jak złapanie kontaktu z młodym na jego poziomie. To nie jest zarzut do Ciebie. Ok?
Troszkę zostałam wywołana do tablicy;-)D Więc Odysie zacznę od tego ,że mądrze ,ciekawie napisałeś i zapewne masz rację,Jeśli chodzi o słowa Artura to zgadzam się też z tym,My dorośli też popełniamy błędy,w tym wychowawcze.Próbują nami manipulować ,straszyć więc z tego co napisał ,jest to .Trochę powierzchowną,ale przecież na analizie tu chyba nikomu nie chodzi.Myśl moja jest o moim pokoleniu,nie jest krytykująca,ani stawiająca młodych w złym świetle.Ja jestem mamą i nie czuję wojny pokoleń;-)Swietnie dogaduję się z młodzieżą,oni są mądrzy i [...]