Ach z tymi staruszkami to jest tak, ze czesto sa nie do strawienia. Nawiasem mowiac znalezc staruszka do rzeczy to pewnie taka sama sztuka jak znalezc mlodego czlowieka, ktory nie bylby koltunem. Koltun plus starosc to mieszanka do rzygania. Mlodych koltunow trzeba tolerowac bo sa podstawa egzystencji spoleczenstwa;) Stare koltuny sa fizycznie bezproduktywne a duchowo tylko koltuny. Dlatego nie widac tak jak mowisz staruszkow.....
Zależało mi ardziej na tym, aby myśl nie była odbierana "tak po prostu" z wierzchu.
"Starosc polega na tym ze czlowiek cieszy sie bardziej przeszloscia niz przyszloscia."
Czy tylko starość? Śmiejemy się jak dzieciaki mówią: tęsknię za piaskownicą, starzeję się... Ty się starzejesz? A co ja mam powiedzieć?
Ta myśl to znak stop takiemu właśnie myśleniu. W Polsce widać tę różnicę, tę blokadę i mur jaki stawia się ludziom starym. Nie widać ich. A właśnie dlaczego?
We Włoszech ten szacunek jaki jest dostarczany siwej głowie przenosi się na ulicę, staruszkowie mają place do gry "w piłkę", nieco różniąca się od piłki nożnej, kluby i widać ich chociażby w parkach. Podobnie jest w Japoni, gdzie spacerują i grają we własne gry, dokładnie tacy, jakich widzimy na filmach, tych kimonach.
Czemu "starzy" to tak pospolicie. Starość to tylko wiek. Podobnie jak młodość, coś ze sobą niesie, coś wnosi.. tak jest całe życie. Starujemy, aby do czegoś dojść, cokolwiek by to nie było.
Tak pawde mowiac to mysl zupelnie nie nowa ale swietna do dyskusji, bo bardzo kontrowersyjna, in nie pasujaca niektorym do ich stereotypowego glupiego swiatka. Z drugiej strony kazdy ma prawo miec ten swoj swiatek, ten pelen zakazanych owocow, korych nie zrywaja i ktore gnija na drzewach bo Oni boja sie „Jego“......No coz nic przeciwko Kołtunom ale szkopul jest w tym, ze psuja oni wolny swiat. Zreszta ktos tak kiedys powiedzial ze Kołtun to podstawa dzisiejszego spoleczenstwa. Ale to takie zalosne..... [...]
Każdy wiek jest młody; Nigdy dwa razy nie będziesz miał 10, 15, 20, 50 czy 70 lat. Kolejny rok niesie ze sobą coś nowego,mimo, iż narzekamy na rutynę. Masz 5lat, to się baw w piaskownicy, skacz na skakance, graj w piłkę.. Masz 10 lat, to rób to co robi 10latek. Przezywaj miłości 15latek.. itd. itd.
Nie wypada 50latkowi biegać, pływać na basenie czy chodzić na fitness, a właściwie to czemu nie? Bo przeżył..?
Każdy wiek młodym.
Reszte dopiszę jutro jesli będą jeszcze jakieś niezrozumiałości, bo prawde mówiąc spieszę się trochę
Ale z drugiej strony to chyba ta odczuwana mlodosc to faktycznie sprawa kondycji fizycznej i rozdzaju oraz ilosci „Endorfin“ we krwi. Czytalem ksiazke autobiograficzna Oliwer Sachs – a. Pani lekarz przepisala mu na bol specialne Tabletki, po ktorych nie tylko ze nic go nie bolalo, ale stwierdzil ze tak naprawde, to nic wiecej w zyciu mu nie potrzeba i ze moglby na zawsze, w tym lozku zostac, byleby starczylo tych tabletek.....
Psychicznie mozesz byc mlody.... Budzisz sie bo miales straszny sen, ze jestes uwieziony w starym ciele, czujesz zimny pot i nagle uswiadamiasz sobie ze to nie sen...