Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jeżeli ktoś twierdzi że Cię zna, zaśmiej się i pokarz jak bardzo się myli.

1138 wyświetleń
40 tekstów
2 obserwujących
  • mayflower

    20 February 2013, 21:47

    Jest mi niezmiernie miło że dostarczam Ci rozrywki w pewien sposób. Keep it.

  • Vertix

    20 February 2013, 20:52

    HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - ubaw po pachy :P

  • Kamila 6

    20 February 2013, 18:12

    I tak niektórzy wiedzą lepiej, więc i tak uparcie będą sądzić, że mają rację :)

  • mayflower

    19 February 2013, 16:30

    Żałosne to jest dorabianie słów których nie użyłem.
    Duma? Dumę czuję gdy patrzę na kraj. Patrząc na to co wypisujesz maleje ona, nieznacznie, ale jednak.
    Uwagi mówisz że doceniasz? Uważam że powinieneś się zabić.
    Podziękuj i idź się doskonalić w grobie.

    W jednym w końcu masz rację: "Twierdzisz, że mnie znasz? Zaśmieję Ci się w twarz człowieku, rzucę w Ciebie swoją pogardą."

    Rzucam w Ciebie pogardą, niedoskonała niedoskonałości.

    Wszystko co jest z papieru odrzucam. W tym i książki wszelkiego rodzaju, przecież jestem ignorantem i tępakiem.
    Za to idealnym rozwiązaniem i wyjściem z rozmowy jest wytknięcie niekompetencji rozmówcy. Na samym początku przecież pisałem że nie ma po co. Jestem kretynem.

    Za uwagi dziękuję. Doceniam.

  • mayflower

    19 February 2013, 15:51

    Niesamowity zestaw krytyków mi się trafił.
    Błąd błędem pozostanie jakby na to nie patrzeć.
    Nie wiem tylko czy odpowiadać na wszystkie wasze argumenty po kolei czy ująć to w jednym zdaniu.
    Dobra, mam czas.
    Bądź co bądź, najtrafniejsze argumenty są odnośnie ortografii.
    Jakby nie patrzeć i tak Asmodeuszu moja pisownia uważam, jest o niebo lepsza niż większej części społeczeństwa.
    Może zostań nauczycielem, widzę że to Twoje powołanie.
    Będzie Pan Panie patrioto w swoim żywiole. Zna Pan zapewne takie słowo jak [...]

  • Vertix

    19 February 2013, 12:33

    Czym wiecej czytam przy tej mysli tym bardziej utwierdzam sie w mysli ze mi sie nie podoba....

    Na wstepie napisze... ze tym bardziej zawazam ze blad ortograficzny jest BŁEDEM a nie specjalnym zabiegiem....

    Znajdz definicje slowa ignorancja... bo nie jest to ignorowanie
    Ignorancja wykazujesz sie ty piszac ta mysl z bledem ortograficznym

    Co do przekazu....
    Moim zdaniem liczy sie cala forma przekazu a nie tylko wybrane przez Ciebie elementy...

    moja głowa moja interpetacja... ja piszac pierwsze opinie chce sie dowiedziec, czy pomimo mojej opini ze mysl nie powinna przykuwac uwagi nikogo poniewaz ma tylko POZORNY sens... wiec liczylem na to ze ty jako autor jestes w stanie swoj sens obronic... - widac nie...

    Piszac rzeczy typu, ze a modulujesz to co piszemy i ze taki caly czas jest twoj plan jest to chyba ucieczka przed krytyka... bo nigdzie nie przyznajesz sie ze cos nie jest po twojej mysli - nawet zwykly blad ortograficzny....
    a na koniec probujesz mi dac do zrozumienia zebym sie od mysli odczepil... - tak juz sie odczepiam... bo nie ma to sensu mysle ze dobrze interpretuje twoja mysl.. i sie z nia po prostu nie zgadzam

  • mayflower

    19 February 2013, 12:22

    Nie wiem co robi system szkolnictwa bo skończyłem edukację gdy mnie olśniło.

    "Uznajesz za pewność siebie ranienie polskiego języka, za którego możliwość używania ginęło wiele pokoleń? To nie jest ani głupota, ani arogancja. To się nazywa ignorancją. Hańba Ci, marny człowieku.
    Nie odmierzaj innych własną miarą. "

    Wiesz czym jest ignorancja Asmodeuszu? Tym że nie rozumiesz Polskiego języka a tak bardzo go wychwalasz. To też jest hipokryzja. Wielki maluczki. Wiesz co jest zabawne? To że upadłeś pod moją prowokacją. Kto [...]

  • Vertix

    19 February 2013, 12:06

    Gdy brakuje argumentów, zwalnia się miejsce na obelgi...

    A nadinterpretacje nie są przejawem inteligencji tylko wręcz poddanie się ogólnym trendom mas....

  • Vertix

    19 February 2013, 11:48

    Asmodeuszu - On nie wie o czym ty do niego piszesz...

  • Vertix

    19 February 2013, 11:44

    Możesz pisać, co chcesz... ani razu nie napisałeś o co w twojej myśli chodzi... - jestem zwolennikiem krótkich zwięzłych aforyzmów, aniżeli wielkich esejów - ale aforyzmy lepiej wyjaśnić esejem, niż pozostawić niedomówienia....

    To, że nikt Cie nie pozna to jest oczywiste, ty to wiesz, ja to wiem i myślę, że każdy to wie...
    Co do przekonania ludzi... może i jest to zabawne... - i do tego momentu myśl jest logiczna

    Ale ja dalej - tak jak i od samego początku, nie rozumiem jej powiązania z ostatnim członem - z którym się cały czas nie zgadzam - moje prawo...

    Czemu mam coś komuś pokazywać, czemu mam coś komuś udowadniać??

    Po drugie łącząc ten fragment ze śmiechem, "pokarz jak bardzo się myli" i "zaśmiej się" - cechuje ewidentnie ironie i nakaz, udowodnij temu światu, że jesteś osobą tak nie do poznania, tak skrytą i tak nieobliczalną, że lepiej aby nikt Cie nie próbował nawet poznać....

    Nie będę pisał co o tym myślę - sam zobaczysz jak wiele w twoich myślach z czasem może się zmienić...