`..Jestem zbyt wrażliwa. Ludzie jadą po mnie a ja nie jestem w stanie im nic na to odpowiedzieć. Tak łatwo mnie zranić.Wszystkimi wokół się przejmuję podczas gdy nikt nie przejmuje się mną. Jak zabić w sobie wrażliwość? Czy to wada czy zaleta? Dlaczego mam zbyt mało odwagi by stawić czoła gdy mnie ktoś atakuje?
Czasem chciałabym być kimś innym , ale wtedy czy kochaliby mnie ci sami przyjaciele? Czy wtedy by On też mnie pokochał? Może właśnie kochają mnie za to jaka jestem.
Ja nie raz już przekonałam się,że warto byc sobą,ponieważ ludzie ci wtedy ufają,a w mojej sytuacji nawet potrafią Cię pokochać za poczucie humoru,uśmiech gdy łzy...
Czuję dokładnie to samo!Te same dylematy ;) Zastanawiam się czemu napisałaś "Tak trudno mnie zranić"?Do kontekstu bardziej pasowałoby "Tak łatwo mnie zranić" i wtedy też dokładnie wyrażałoby moje uczucia :) pozdrawiam !