Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jeśli serce pełne jest nienawiści, to zaczyna w nim brakować miejsca na inne uczucia.

7038 wyświetleń
76 tekstów
0 obserwujących
  • anika.yo

    25 August 2009, 20:18

    A ja uważam,że czasami (ale nie zawsze) jest tak,że miłość rodzi nienawiść i na odwrót.
    Pozdrawiam

  • Nawiedzony

    9 July 2009, 23:24

    A jak dla mnie (tak jak wcześniej wspomniała ANETA) jeśli nienawidzi się prawdziwie i z głębi serca, nienawidzi tak bardzo, że to jest w danym okresie czasu jedynym sensem, to inne uczucia są zepchnięte na dalszy plan.

  • Shell

    9 July 2009, 23:06

    Miałam na myśli to, że można nienawidzić kilkanaście osób i bardzo kochać jedną. Albo można nienawidzić cały świat lecz kochać kilka osób - chodziło o to, że można kochać i nienawidzić równocześnie bo pojęcie uczuć nie ma objętości i wszystko się pomieści.

  • ANETA

    9 July 2009, 22:52

    Dokładnie. Nienawiść zamyka serce na inne uczucia, zapycha je tak, że na miłość na przykład, nie ma już miejsca.

    Świetna myśl!
    Podrawiam.

  • Nawiedzony

    9 July 2009, 22:00

    Nie chodzi mi o "objętość serca" w znaczeniu dosłownym, tylko o to, że jeśli ktoś bardzo nienawidzi z głębi swojego serca, w tedy inne uczucia schodzą na dalszy plan i nie potrafią się przedrzeć przez tą nienawiść. Zupełnie jakby nie mogły sobie znaleźć dla siebie "miejsca w sercu".

  • Shell

    9 July 2009, 20:18

    Nie zaczyna. Uczucia nie mają objętości, nie zajmują miejsca. Zawsze może być ich mało lub bardzo dużo.

  • trojanek

    9 July 2009, 19:41

    Przynajmniej ja tak myślę ;) pozdrawiam.

  • trojanek

    9 July 2009, 19:40

    ... ale, gdy w końcu to dostrzega dociera do niego, że nie da się żyć samą nienawiścią ...