Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jeśli nieświadomość to błogosławieństwo, to po co się w ogóle budzimy?

7144 wyświetlenia
69 tekstów
32 obserwujących
  • torpeda10

    22 October 2010, 16:07

    Fajnie!:)

  • 21 October 2010, 16:06

    Wyznaje zasadę że w jednej sprawie jest tylko jedna racja.
    Nie ma dwóch prawd w jednym temacie.
    Ty mówisz o nieswiadomosci innych.
    Ja o własnej nieświadomości.

  • Irracja

    20 October 2010, 16:06

    ... może z tego że "inne spojrzenie nie musi zmieniać Twego"... choć drobne zastanowienie się nie jest takie złe...

  • 20 October 2010, 14:19

    Cóz zgodzę się nieświadomośc innych może byc traktowana jako błogosławieństwo.
    Nie wiem z czego to wypływa ale ja jednak mysli wole odnosic do siebie.

  • Irracja

    19 October 2010, 21:16

    ... też jestem świadom własnej nieświadomości w wielu rzeczach... i pewnie tak będzie do końca życia, choć chciałbym to zmienić...
    ... tutaj jednak chodziło mi o inne spojrzenie na Twoją myśl... wiele powiedzeń jest odbierane jako ironia na głupotę... choćby i tę "błogosławioną nieświadomość"... lecz gdyby spojrzeć na nie ze strony korzyści jakie niesie dla kogoś tam to dużo tracą z ironi... "nieświadomość ludu to błogosławieństwo dla rządzących, tłumaczyć się nie muszą nikomu"...

  • 19 October 2010, 14:46

    Mimo wszystko jestem świadom swej nieświadomosci, (która wcale nie jest taka mała). Co nie znaczy że nie pragne sobie jej poznac. W dalszym ciagu jest przeklęnstwej a nie błogosławieństwem.
    Cóż nie do końca jest nam dane się obudzic, lecz budźmy sie na miare naszych możliwości.

  • 19 October 2010, 14:03

    ?

  • Irracja

    19 October 2010, 07:28

    ... lecz to prawda... "nieświadomość to błogosławieństw"... lecz nie dla nieświadomych a tej małej części która robi co chce...

  • Azja

    12 October 2010, 18:11

    jakoś nie zauważyłam, ale może to moja wina bo padam na cycki yy to znaczy zmęczona jestem

  • 12 October 2010, 18:09

    Nie widac sarkazmu?