Dodaj odpowiedź 16 February 2011, 09:18
0 Alu, widzę, że zarwałaś u mnie cały wieczór, mam nadzieję, że nie miałaś później koszmarów:)))
Dzięki za w s z y s t k i e opinie!
Miłego dzionka:)Odpowiedź 15 February 2011, 23:28
0 Namiętnośc to ogień...a jak dodać do tego gniew...to...uuuuuuu........uuuuuuu....uuuuuuuu, a czy wspominałam ,że to.... uuuuuuu??????
Odpowiedź 14 January 2011, 12:32
0 Tygrysie:)
I tu się zgodzę, ginie między jej płomieniami, ale nie gaśnie!Choć przesłanie tej myśli jest nieco szersze...;)
Pozdrawiam!Odpowiedź 14 January 2011, 12:26
0 Nie jest czasem odwrotnością, że iskra gniewu ginie w stosie namiętności;)?Ciekawa myśl. Pozdrawiam
Odpowiedź 13 January 2011, 21:45
0 Wieczorny spokój powiadasz... po całym dniu myślenia to dobra pora na zapomnienie...;)
Odpowiedź 13 January 2011, 21:30
0 Bronisz jak lew tej namiętności:)
Mówisz "nie" porozumieniu, czy miało być: 'nieporozumienie'?
:pOdpowiedź