Irytuje mnie gdy ktoś mówi, że to co robię przynosi tylko wstyd. Jeśli to sprawia mi przyjemność - nie czuję obowiązku żeby z tego zrezygnować.
qini
Autor
14 August 2014, 08:07
Tego co robię nie do końca można uznać za wstyd, lecz za jakąś próbę odkrycia swoich poglądów, osobowości, po prostu chęć doświadczania i uczenia się na własnych błędach. Nie mogę wpłynąć na ludzi, którzy tego nie akceptują.
13 August 2014, 23:14
Daje jednak radość. Myślę, że to jest ważniejsze od zwolenników :)