To źle. Bardzo źle. Spełnianie zachcianek jest niewychowawcze, destrukcyjne, przyzwyczaja innych, że im się to należy, że tak ma być. To żadna abstrakcja, moich nie spełniasz. :P
Chciałem napisać: Dobry wieczór Bożenko. :) Czy Ty rozumiesz wszystkie potrzeby innych, czy może wcale się nad tym nie zastanawiasz, tylko oczekujesz sama zrozumienia?