Im bardziej dojrzali się stajemy, tym bardziej życie obdziera nas z tego w co obrośliśmy będąc dziećmi. Z miłości, zaufania, nadziei, marzeń... Stajemy się twardzi, niczym dłoń farmera po wieloletniej pracy. Błędne koło nienawiści.
Piękne, smutne i takie prawdziwe
Piękne, smutne i takie prawdziwe