Menu
Gildia Pióra na Patronite

(...) i spojrzał na mnie, tak jak tylko On potrafił. Nie przeszkadzało mi to, że jak zwykle miał niewyraźne rysy twarzy, włosy nie takie jakie miewał na co dzień, właściwie, w takich momentach, nigdy nie wyglądał jak on, ale zawsze czułam całą sobą że jednak to On. Rozmawialiśmy już dłuższy czas, czułam się tak wyjątkowo, wreszcie po tak długim czasie odważył się nawiązać ze mną kontakt. To uczucie, że świat na krótką chwilę przestał się liczyć, że tak naprawdę niema żadnych ograniczeń, że przeznaczenie zrobiło to co miało zrobić, niesamowite ...
Byłam taka szczęśliwa... i w końcu się obudziłam. ! Tak naprawdę chciałabym nigdy nie śnić! Ponieważ przynosi mi to zbyt dużo bólu, czuję pustkę. Moja bezradność i Twoja obojętność- one mnie ograniczają !

256 wyświetleń
7 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!