Z tego co wiem, to Ci którzy mają totalnie różne fenotypy (chyba) tym bardziej ciągną do siebie. Choćby na zasadzie zapachu. Podoba nam się u płci przeciwnej ten który jest najmniej podobny do naszego. Organizm wtedy daje nam do zrozumienia, że ten osobnik będzie dobrym ojcem/matką bo ma coś (jakieś biologiczne podstawy) inne od naszych...co zapewni większą możliwość na przetrwanie potomstwa. Bardzo zakeciłam?