Menu
Gildia Pióra na Patronite

i
lęki swoje
odważę

:)

78 388 wyświetleń
347 tekstów
254 obserwujących
  • Voyage

    8 June 2012, 14:15

    Czyli najlepsza jest równowaga..hehe..;)
    OdWaż siły człeku na zamiary, albo zamiary na siły, jak, kiedy piękno deprymuje ??

    ;)))

  • Efemeryda60

    5 June 2012, 12:31

    Siłą mężczyzny jest siła kobiety ;)

    Pamiętaj, że piękna i odważna nie znaczy niedostępna, to pozory i to przez was mężczyzn wprowadzone do użytku,i przez wasze kompleksy ;)
    A to o wadach, niezłe ;)

  • Voyage

    4 June 2012, 13:17

    Fajtłapa?..hehe..;)
    Ale Grażko, uzgodniliśmy, że tacy potrzebują zwiększonej troski , czytaj opiekuńczych waszych ramion, przecie..hehe..;)
    Ja tam , jak patrzę w oczęta pieknej Kobiety, toć nie wiem , co ze sobą począć mam..
    i czekam na jej odwagę../ czy odważników gdzie nie chowa/..;))
    boć nieśmiały yestem..hehe..;))

    A wady zawsze pięknieją w oczach zakochanych..!!

  • Efemeryda60

    4 June 2012, 11:32

    Wady się gubią pomiędzy uczuciami ;)
    Mężczyzna z natury powinien być odważny,bo jeśli kobieta ma robić pierwszy krok, to co to za mężczyzna ?

  • Voyage

    4 June 2012, 09:04

    Julko, czasem i Kobieta odważniejsza być musi..hehe..;)
    I strachy oblubieńca na wagę rzucić, coby mu śmiałości dodać!!

    A wianki wij, jeno długie, smycz mu uwij, a jak przyjdzie czas, to i klęknie przed Tobą,
    przecie nie powiem wymięknie..hehe..;)

    Andzia, i owszem poukładana, boć konkrety układa, odważa i basta, ale broi jak i Ty..hehe..;)
    bez wagi z powagą..;))
    Ale się wezmę i się odWAŻĘ, i skrzydła powyrywam za tę niewiedzę zobaczenia..hehe..;)

    ;)))

  • Julka 10

    3 June 2012, 23:48

    Już sama nie wiem kto...komu te wianki...wije :):):):) bo ja...odważniejsza jestem...:):):):) Co na sercu to i na języku :) a On..taki..." schowany" :):):):) W ostatezcności i w tę zbroję się ..ubiorę, aby tylko było, tak jak być...powinno :):):):)

    Andzi to ja siem boję...od zawsze :):):) bo Ona taka...poukładana, a, ja....zakręcona :):):):)

    I dobrze, że nie wiesz nic o...do-zo-ba-czeniu...bo to warszawska niespodziewanka dla WAs będzie :):):).

  • Voyage

    3 June 2012, 23:35

    Grażko, od moich wad to by szale się pourywały..hehe..;)

    Julko, zbroję Ty zostaw onemu, co to Ci wianki wije,
    a wiem, wiem, znowu Andzi się boisz, jak i ja, diablica siłę tajemną ma..hehe..;)

    Ale się odważę!! i skrzydła powyrywam, boć o zobaczeniu nic nie wiem, jakże to ???

    ;)))

  • Julka 10

    3 June 2012, 23:23

    Arturze...cały... TY... jak...ja :):):):):)
    Chociaż..zbroi nie noszę.. ( zbyt ciężka )....co najwyżej wianek z żółtych mleczy...utkany :):):) ale i tak się nie..poddaje...
    Przeciez wiesz...dlaczego :):):):)

    Aniu...KOCHANA...waże je również....od jakiegoś czasu....

    Do-zo-ba-cze-nia :):)... Tak mawiał...Telesfor :):):)

  • Efemeryda60

    2 June 2012, 18:35

    Widać , że masz zahartowaną zbroję ;)
    A wady, no cóż, stosując wzór myśli trzeba rzucić na WAGĘ i odważyć, i w ogień ;)

  • Voyage

    2 June 2012, 16:50

    Julko miła,moje pióra tyle razy spalone ,zbroja spękana, serce na kolanach, ale jeszcze żyję..hehe..;))
    Grażynko, boć świece zamieniono na ŻARówki, a w takim blasku , to i wady są jaśniejsze..hehe..;))