Geny, środowisko, wychowanie i masa innych czynników kształtuje nasz charakter. Ale gdybyśmy patrzyli na to wszystko tylko jak na charakter bylibyśmy manekinami często nie wiele bardziej różniącymi się od siebie wzajemnie. Ale proszę zauważyć, że każdy człowiek ma w sobie to COŚ. To COŚ jest jakby FORMĄ niemą dla oka, niemą nawet dla myśli. To tzw. TCHNIENIE, które powoduje, że ŻYJEMY, że czujemy, zachowujemy się, myślimy etc.... czasem wbrew naszym ustalonym normom. Moglibyśmy posunąć się wręcz do nazwania tego naszą duszą. Tak naprawdę to bazujemy na zwykłych hipotezach zaspanej nastolatki. Ale co to w takim razie jest? To coś? Ktoś mądry powiedział, że pierwszym i najważniejszym krokiem jest umiejętność zadawania pytań…