poważnie? ja po prostu zauważyłam, że starsi ludzie czasem tak mówią, że trumna ma być z dębu, a dąb ma mieć sto lat, i takie tam. a przy formowaniu tego skupiłam się bardziej na samym uczuciu, które ma towarzyszyć dialogowi.
Świetne - 20 lat temu, modny był toast: "Życzę Wam, abyśmy umarli i pochowani byli w trumnie ze stuletniego dębu, który jutro rano posadzimy" trochę jakby ta sama treść.....:)