Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gdy przychodziła do mnie samotność na wieczorne rozmyślania i rozmowy, brałem sześciopak lub butelkę wódki i razem piliśmy do rana. Dopiero po latach zrozumiałem, gdy choroba mnie dotknęła, że trzeba było wywalić ją na zbity pysk i iść po prostu na imprezę się zabawić.

2218 wyświetleń
21 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!