Gdy ktoś mi mówił :" Nie wierz nikomu, ufaj tylko sobie, nie ma kogoś takiego jak przyjaciel" - wyśmiewałam go. Aż do wczoraj. To jest bolesna prawda - najlepszy przyjaciel może w sekundę stać się obcą Ci osobą.
To to nie mógł być prawdziwy przyjaciel,może tylko chciał za takiego uchodzić? Chociaż czasami jest tak,że pomimo dobrych intencji nawet on może zrobić coś,co nam się nie spodoba.
Każdy rani, popełnia błędy, wybiera niewłaściwe ścieżki. Nie znajdziesz osoby, którą obdarzysz zaufaniem a ona nigdy Cię nie zrani. Każdy z nas w życiu kogoś zranił świadomie lub nie. Najważniejsze to żałować, poprawiać się i wybaczać.