- Filip, mogę spojrzeć ci w oczy? -No jasnee! Oczywiście!
Chwile później. -Ej już? Co tak długo? -Nic..ja tylko chciałam coś z nich wyczytać.Chciałam wyczytać miłość.. -I co? -Nie udało się. Za nic w świecie nie mogę jej znaleźć ..Owszem widzę miliony uczuć.Obojętność,strach, ból, samotnosć, radość ale za żadne skarby nie mogę doszukać miłośći.