Na pewno prościej zapytać. Ale myślę, że domysły żyją własnym życiem i nawet jeśli spytamy to i tak gdzieś tam będą. Szczególnie chyba osoby, które nie potrafią zaufać, lub maja ze sobą problem tkwią głęboko w sferze intensywnego negatywnego myślenia i dorabiania sobie teorii.