Dlaczego uświadamiany, że coś jest dla nas ważne, gdy to tracimy?? Dlaczego??
Patrzyła przed siebie, uświadamiając sobie okrutną prawdę, On już nie wróci. Nigdy. Czuła jakby jej serce roztrzaskało się na kawałki. A z oczu płynęły niezatrzymane łzy.
Bo ktoś powiedział, że lepiej pogodzić się z tym, że on nie wróci niż żyć z nadzieją i strasznie cierpieć.