Czekałam całe krótkie życie na ten moment. Całe życie byłam przygotowana na to co miało się stać. W myślach ułożyłam sobie cały scenariusz. Byłam niemal pewna że będzie doskonale. No ale cóż, jeden telefon, jedno "sorry, nie mogę" i całe moje życie, wszystkie marzenia legły w gruzach.