Zgadza się, choć czasem ciężkie i przesłodzone ;-)

Pozdrawiam Andreo! :-)

Powiew Świeżości...wieloznaczna myśl... ten tort to też ciacho ;)

Ładnie!:)

Irracjo, kolejny raz trafiasz w sedno... :-)
Bo każdy nasz cel jest tylko pewnym wyobrażeniem, nawet jak jest ściśle przez nas określony, rzeczywistość zawsze będzie się od niego choć trochę różnić.
Tort zazwyczaj kojarzy się ze świeczkami, ale oczywiście może się okazać, że na wybranym przez nas "torcie" świeczek nie ma. Nie ma tego, na czym nam zależało najbardziej...

Aguś, dziękuję :-)

Pozdrawiam serdecznie!

... hmmm... nie każdy też "tort" te świeczki ma...

Heh, no cóż, mistrz mówi - mistrz ma rację ;-)

Dziękuję raz jeszcze, słodkiego odpoczynku w objęciach Morfeusza... :-)

Maryś, cichutko :-P
Uwielbiam zabawę słowem i skojarzeniami, czego doskonały przykład powyżej :-)
Jak mówimy: genialne, to genialne i basta! :D

Odpozdrawiam :-))

Romku,
zgadzam się z Tobą w 100%, jak mamy już zawracać ze ścieżki, to lepiej znaleźć skrót do "tej właściwej", niż cofać się po swoich śladach.

Damianie,
dziękuję za odwiedziny i jak zwykle miłe (choć ciut przesadzone ;-)) słowa.

Madziu,
Twoja opinia jest dla mnie zawsze cenna, dziękuję :-)

Myśl może nie "genialna", ale w końcu uczę się od mistrzów ;-))

Pozdrawiam Was cieplutko :-)

Urocza gra słów i niebanalny przekaz, jednym słowem: genialne!

Pozdrawiam;)

"Nie każdy "tort" to gra warta świeczki."
myśl genialna, szczególnie to zdanie mi się podoba :-)
Warto, póki nie jest za późno...
Kradnę i pozdrowienia przesyłam :-)