Menu
Gildia Pióra na Patronite

Czasem jedyny krok na przód, to wyciągnięcie ręki.

Inspiracja Seneka 18

W tym miejscu chcę przeprosić Artura (Voyage) i Andrzeja (Artrysę), jeśli w czymkolwiek poczuli się urażeni moimi słowami.

137 939 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • Adnachiel

    18 September 2012, 20:12

    Myśl wielka, wszak nie ma drogi do pokoju. To pokój jest drogą.

    Pozdrawiam serdecznie :)

  • 11 September 2012, 23:18

    Emilu, nie są mi znane żadne dowody winy po którejkolwiek stronie. Krytykuję jedynie napastliwość, kłótnie pod utworami zamiast opinii, wrzucanie tu wybranych fragmentów prywatnej korespondencji, manipulację, pisanie antyutworów i krucjatopodobne zachowania. Wolę podziwiać mądrość, piękno i dobroć w tekstach, niż czytać plotki. Taki już dziwny yestem. :) Jeśli ktoś tu zawinił i nie przeprosił, to są sposoby wyegzekwowania zadośćuczynienia, a śmiecenie pod utworami niczemu nie służy. Niewielką wiedzą dysponuję także na temat rolnictwa, ale wydaje mi się, że wiatr sieje również na niezaorane, a piękne kwiaty wyrastają. Ale co ja tam wiem?... ;)
    Pozdrawiam :)

  • EmilG

    11 September 2012, 22:27

    "A ja sądziłem, że ktoś utalentowany nie powinien obrażać mniejszych"

    dobre, ktokolwiek z nas jest ( bratem ) mniejszym ;)

    [ też tak sądziłem o utalentowanej pani G. ;) ]

    żeby posiać, słyszałem, że najpierw trzeba zaorać ;)

  • Smurf007

    11 September 2012, 21:06

    Powiedz mi Arysto jak skreślić się z listy pomagierów.. nie zapisywałem się na taką, ale spoko ;)
    Realizowałem się jak zwykle wśród myśli naszych kolegów, nie wiem do końca jak to odebrałeś.. wyrażałem się na temat kwestii której myśl dotyczyła, a której nie udało się nie zauważyć.. W ten wpadł Sokrates, a on lubi wpadać.. Krótkie to tamto i tyle..

    W co TY mnie wkręcasz, i o co walczysz?
    Brak rozsądku zarzucasz a sam się nie wykazałeś..
    Zrelaksuj się.. no nie będziemy się po uszach pstrykać..
    Na priv odpisuj jak znajomi pytają czy wrócisz i co tam mówili-eleganckie to i rozsądne :(

  • 11 September 2012, 01:00

    A ja sądziłem, że ktoś utalentowany nie powinien obrażać mniejszych, ani większych od siebie, ale obaj daliśmy się zwieść naiwności...
    Posiałem swój rozsądek i patrz... nie wyrósł... :)

  • 11 September 2012, 00:43

    ~rysa
    rozumiem, że Ty ze swoją wszechstronną wiedzą i bogatym doświadczeniem, jesteś o niebo lepszym obrońcą M. i działasz na Jej korzyść i niczego nie "paprasz"? Niebo Jej Ciebie zesłało. :)
    Bardzo się cieszę, że podjął się tego trudnego zadania prawdziwy profesjonalista.
    Możesz mi wytłumaczyć znaczenie "pożal się ...,, pomagierów" " ?
    To dla takiego ignoranta, jak ja zbyt trudne, a "czas gorący" i prawnicy chciwością swą niecierpliwi. :D
    Jeszcze, korzystając z okazji, chciałem powiedzieć, że mi Twoje jątrzenie nie przeszkadza, już
    je nawet polubiłem. :)
    Dobrej nocy, niech Ci się przyśni moja wyciągnięta do Ciebie dłoń. :)

  • R.A.K.

    10 September 2012, 23:59

    Andrzeju nie wciskaj komuś dziecka do brzucha. Kto tu jątrzy od samego początku każdy widzi. Pokaż no mi miejsce w którym ja to robię. A to Twoje "PRZESTAŃCIE !!!" skieruj gdzie należy.
    Bywaj.

  • 10 September 2012, 10:45

    Dygot zamieszkał w bieliźnie mojej.
    ze strachu już nawet bać się boję. :D

    Sokratesie, bardzo się cieszę, że udało Ci się ustalić swoje IP. To łatwe nie było. :D
    Jak nadal będziesz "sprawdzać" niechybnie ustalisz także swój adres, a może nawet zapukasz do siebie... nim zrobią to "oni".
    To przykre jednak, że nie wiesz, za kogo walczysz.
    Musisz wymyślić coś bardziej przerażającego, bo ja... uwielbiam horrory. :D

  • Smurf007

    10 September 2012, 09:46

    Nie kupuje Twojego blefu Sokratesie..
    Na te ustalenia które rzekomo miałeś sporządzić nikt by Ci nie dał tyle czasu, albo Cię zwolnił skoro tak długo nad tym spędziłeś..
    Pewnie z telefonu piszesz te bzdury by czas zabić w kolejce pod pośredniakiem..
    Do drzwi będziesz dzwonił, jehowy czy co?!

  • R.A.K.

    10 September 2012, 07:33

    Art. 227 KK:
    Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie
    o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
    do roku.
    Tyle Sokrates!
    Bywaj.