Czasami dobrze jest udać się na drugi koniec świata i wynieść coś pozytywnego z tego. Jak na przykład to, że życie nie musi być tak przygnębiające, a ludzie tak smutni, jak w Polsce. Czasami wystarczy mały uśmiech.
Wezmę Cię Kasiu następnym razem, jak już zakorzenie sobie tutaj znajomości:) dzięki Anna i to ciepło też Cię gorąco pozdrawia;). Generalnie fajną mają zime tutaj:) 25 stopni na plus:)