Co wieczór robię sobie herbatę i zabieram się do czytania jakiejś książki, udając że sprawia mi to przeogromną przyjemność i naprawdę poprawia humor.Jednak wiem, że prawdziwe szczęście odczuję dopiero, gdy znajdę się w Jego ramionach.
Kropeczka
Autor
12 February 2010, 14:03
Wiem, wiem.Dodałam ją pod wpływem emocji.Zapewne wiele osób czuło się wcześniej podobnie. ;)
12 February 2010, 13:59
No cóż, to już nie moja wina, że masz do tych "jego ramion" jakąś urazę.Pozdrawiam :)
6 February 2010, 15:14
I znów kolejny przykład mojej autopsji.Z tą herbatą, książką, i w końcu ramionami.
+Pozdrawiam.
4 February 2010, 22:47
Banał... Prawdziwy banał...:)
18 January 2010, 16:31
dlatego jestem taka nieszczęśliwa...brakuje TYCH ramion...
16 January 2010, 14:34
e kropka! ;d;d
16 January 2010, 01:22
bardzo mi się podoba :)