Leid3210 ewa
 27 maja 2010 roku, godz. 22:50

a ja powiem : madre

bolik blanka
 27 kwietnia 2010 roku, godz. 19:13

Dla nas i owszem.
Dlatego istnieje pewna niepisana zasada...iż nie kopie się leżącego, ale wręcz przeciwnie nalezy dać mu prawo do głosu, a czasem i przodownictwa, bo zemsta jest rzeczą straszniejszą, od pierwszej bitwy.

Wichura Anna
 24 kwietnia 2010 roku, godz. 23:35

Może coś uświadomić... Ale też może się okazać, że wymyślna krzywda wyrządzona przez wroga okazuje się niespodziewanie naszym atutem lub zwycięstwem.

literacka Izabela
 24 kwietnia 2010 roku, godz. 23:33

Czasami najwięcej nam uświadomi.
Znane, aczkolwiek słów jest wiele;)

Pozdrawiam:)

Wichura Anna
 23 kwietnia 2010 roku, godz. 23:53

Tłumaczenie, bo jestem wyczulona na punkcie kopiowania... :)
Zdaję sobie sprawę, że stwierdzenie oryginalnością na kolana nie powala, ale... jakby dobrze poszukać, to pewnie okazałoby się, ze większość tematów jest już obcykana, tylko w słowa wciąż nowe ubierana. :)

Wichura Anna
 23 kwietnia 2010 roku, godz. 23:43

Zaręczam, że nie plagiat, tylko spontaniczna myśl zrodzona z własnego, jeszcze ciepłego doświadczenia.
Na wszelki - wielki googlowałam, nie znalazłam.
No ale jak to ktoś tu kiedyś napisał: "Nigdy nie wiesz czyją myśl właśnie wymyśliłeś". :/