Cierpienie uszlachetnia. Każdy cios sprawia, że jesteśmy silniejsi, że walczymy. A gdy upadamy szybciej się podnosimy... i może dlatego potrafimy kochać całym sercem, całym sobą. Więc może cierpienie nie jest takie złe?
Muszę się zgodzić cierpienie jednych uszlachetnia a drugich popycha do najgorszego...niestety. Ale jestem optymistką więc wierzę, że przynosi więcje dobrego niż złego. Pozdrawiam :)
... masz rację, cierpienir nie jest tak całkiem złe i ma swoje zadanie do spełnienia... jednak cierpienie nie uszlachetnia, a na pewno nie uszlachetnia zdecydowanej większości ludzi... jest też część ludzi u których cierpienie skłania do najgorszych instynktów i zachowań...