Choroba to składnik życia, czasem przewidziany, czasem nagły,a bywa, że i staje się samą walką o życie, wiec nie bądźmy hipokrytami, bo zdrowi nie lubimy GADAĆ o chorobach, a cóż kiedy i nas spotka, cóż wtedy począć z sobą mamy ??
Choroba bliskich czy znajomych to SPRAWDZIAN , a kto potrafi go zdać ten WIELKI jest, i basta ! A to, że nikomu się choroby nie życzy to oczywistość.
To było przekazem mojej myśli Jacek, a osobista, owszem, boć i w moim otoczeniu nie wszyscy są tak świetnego zdrowia jak i TY.
Czy pełna pychy, tak pełna pychy owej jak i ludzie co od chorych odwracają się plecami.
Pani Julio mnie chodziło o to, że nikomu nie życzę aby zachorował i dopiero wtedy się dowiedział kto jego przyjacielem jest...być może źle sformułowałam swoją wypowiedź i stąd to niezrozumienie, ale niestety ja prosta kobieta i nie zawsze umiem ładnie ubrać swoją wypowiedź w słowa...co do przyjaźni to nic nie wspominałam o necie, bo mam podobne zdanie jak Pani... przepraszam za złe sformułowanie i pozdrawiam :)))))
"choć nie w taki sposób powinna się przyjaźń objawiać" a w jaki?
To co pomiędzy nami, realne, prawdziwe nie musi być upublicznione. Tylko dla nas...pozostanie i to w jaki sposób pomagamy sobie, jak w trudnych chwilach wspieramy siebie... A tu ..tylko tak sobie...bazgramy...:):):) Przyjaźń Aniu nie w necie...pomiędzy złudnymi słowami i nieznanymi nam osobami....a na realnym życiu... oparta....którego wiesz mi pomiędzy sobą na codzień doświadczamy i rozumiemy się bez słów albo pomędzy słowami :):):) W tym miejscu ..tylko tak sobie... "nieczytelnie" dla innch...żartujemy :):):) sami z sibie lub między sobą...:):):)
I ja zdrówka życzę Wszystkim, bo w nim i od niego zaczyna się nasza ...siła :):):)
Jolu, no zobacz, ja też takie znam :):) czysty kryształ i tak ...zachartowany/e, że nawet... " czarownice" chcą się w nim...przeglądać :):):), bo wiedzą, że...nie pęknie :):)
Aniu, Tobie lustro nie potrzebne...piekna jesteś :):):) przeglądaj się w oczach swojego Rycerza.... a w polewie, to wiesz co ma...być :):):) i nie brązu tylko...złota :):):):)