Menu
Gildia Pióra na Patronite

Chcesz poznać najbardziej dewastującą silę we wszechświecie... zakochaj się...

4972 wyświetlenia
67 tekstów
17 obserwujących
  • Martucha

    26 February 2012, 20:33

    Tak. Zgadzam się z Tobą w pełni. Miłośc potrafi człowieka zniszczyc do głębi i co najbardziej denerwuje w tym wszystkim to fakt że czasami sobie nie zdajemy sprawy z tego iż dana osoba nie jest odpowiednia dla nas. To nasza chora czasami i wybujała wyobraźnia nakłada niejako płachtę idealnych cech na daną osobę. Kiedy się otrząsamy z rażącego bólu tak zwanego zawodu miłosnego dostrzegamy że tak naprawdę dana osoba była wytworem naszej wyobraźni. Była idealna tylko w naszym umysle. O rozpisałam się ;D

  • drider

    20 November 2011, 19:51

    ... każdy z nas patrzy na "miłość" inaczej... to najbardziej indywidualne uczucie jakie odczuwamy... a jednak wszyscy nazywają je tak samo... paradoksalnie najbardziej skomplikowane uczucie... nazywamy jednym ogólnie przyjętym słowem.

  • Scyzoryk!

    20 November 2011, 19:36

    Każdy miał taką chwile, każdy miał doła. Ważne by "odbić się od dna tak by dno się oberwało". :)

    A co do tego, że potrzebujemy więcej niż mamy, uważam za "normalne" wśród ludzi. A, że podaż niska to cóż zrobić.

    Pozdrawiam.

  • Scyzoryk!

    20 November 2011, 19:33

    No to rzadkość, że mam rację. :)

  • drider

    20 November 2011, 19:33

    Hmmmm czasami ... tak jest w istocie... idąc Twoim tokiem myśli :) jednej z wielu trafnych ...
    dlaczego czasem musimy wznieść się wysoko ponad swoje "życie" ... by zobaczyć że tam gdzie jesteśmy w zasadzie nie ma się do czego przyczepić... tylko niestety czasami potrzebujemy więcej i więcej ... hmmm taka moja interpretacja na potrzeby chwili.... choć oby ta miłość trwała "chwilę" naszego życia !

  • never

    20 November 2011, 19:32

    niestety masz rację, Scyzoryku.

  • Scyzoryk!

    20 November 2011, 19:27

    To prawda, ale po nie udanej miłości żyjemy. Z czasem znajdujemy kogoś kogo znów pokochamy, a wtedy to już nie jest niszcząca siła, a budująca.

  • drider

    20 November 2011, 19:24

    hmmm... Porównajmy Miłość do komety... i tu i tu podczas "uderzenia" poczujesz skutki... w jednym i drugim przypadku rozsypiesz się w pył drobniutki...

  • Scyzoryk!

    20 November 2011, 19:17

    Kometa jak by walnęła to myślę, że było by gorzej. :P

  • drider

    20 November 2011, 18:52

    Ta siła niszczy ... zabija... ale w pewnym sensie musi zabić by urodzić się na nowo dla tej jednej jedynej osoby.