Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bo czasem trzeba stracić głowę aby zachować twarz.

7644 wyświetlenia
81 tekstów
6 obserwujących
  • danioł

    17 October 2009, 15:17

    nie
    dlaczego
    dzisiejsze rozmowy uważam za bardzo ciekawe, miłe i pouczające
    to nie żadna aluzja

  • 17 October 2009, 15:15

    Czyżbym wyczuwał tutaj aluzję odnośnie moich opinii pańskich tworów.Zapewniam,że oceniając je byłem szczery i bezpretensjonalny.

  • danioł

    17 October 2009, 15:06

    a co do zachowania twarzy
    czasem wystarczy skłamać

  • danioł

    17 October 2009, 15:00

    nie twierdzę że nie masz racji
    mogę się mylić
    masz racje
    utrata twarzy wiąże się raczej z "utratą moralności" w konfrontacji ze społeczeństwem a nie moralności wewnętrznej

    lecz dopiero wariactwo, szleństwo, obłęd to utrata prawdziwej moralności

  • 17 October 2009, 14:55

    Powtarzam raz jeszcze:Zachowanie twarzy to zachowanie odpowiedniej postawy moralnej a bycie normalnym to zachowanie właściwej postawy umysłowej a przy tym i tu każdy mi przyzna rację nie można postawić znaku równości Panie Danioł.

  • danioł

    17 October 2009, 14:53

    zależy o jakim wariactwie mówimy
    po części na pewno tak
    prawdziwe oblicze człowieka to bardzo rozległe spektrum zachowań, swiadomości i stanów w jakich się znajduje bądź może się znaleźć
    od tych powtarzalnych, świadomie bądź nie, do tych najbardziej ukrytych

    szaleństwo czy wariactwo choć nie pokazuje nam prawdziwej twarzy człowieka, to odkrywa przed nami jej część której nie dostrzegaliśmy

  • danioł

    17 October 2009, 14:24

    moim zdaniem przekaz jest jednak podobny

    stracić głowę = oszaleć
    by zachować twarz = (choć tu już mniej) by nie zwariować (wariactwo to także utrata twarzy)

  • 17 October 2009, 14:05

    Gwoli ścisłości:"[...]odejść od zmysłów by nie zwariować"w pojęciu-zwariować by nie zwariować czyli tzw.masło maślane.Moją myśl należy rozumować zgoła odmiennie.Stracić głowę czytaj-działać pod wpływem emocji,zachować twarz patrz-zachować właściwą danej sytuacji postawę moralną.Można ją również odebrać następująco-Zrobić coś irracjonalnego bo przecież niemożliwym jest obcięcie komuś głowy przy jednoczesnym pozostawieniu twarzy.Zapewne jest w tym jakaś analogia ale widzi Pan...jedynie w pańskim rozumieniu.

  • danioł

    17 October 2009, 12:38

    tak myśl trafna
    lecz edyta bartosiewicz śpiewa:

    "czasem trzeba oszaleć, by nie zwariować"

    choć to nie to samo
    to nie trudno dostrzec analogię

    panie atabas
    proszę, jeśli można, o ustosunkowanie się do odpowiedzi na pańskie oskarżenia pod moją przedostatnią myślą

    pozdrawiam