Ala zadzwoniła, Martyna napisała, Kamila chciała się spotkać...
A ja? A gdzie w tym wszystkim jestem ja?
I z jednej strony powinnam cieszyć się, że mi o tym mówisz...a z drugiej ciężko zasypiać i budzić się ze świadomością, że zawsze znajdzie się ktoś ważniejszy ode mnie...
Autor
543 wyświetlenia
11 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!