Poznałam tylko na pamiętać, a jednak od lat wyrywam Cię z siebie jak kolejną kartkę, na której błąd przebija w następnych stronach. I niby blaknie, jakby znika, może nawet go już nie ma... a czuję go w sobie tak mocno. Miałam Cię tylko pamiętać, a schowałam jak nową siebie, jak dziecko, po które nawet matka nie wyciągała dłoni...
Siadam czasem na brzegu łóżka, stopami chwytam chłód podłogi, z ciszą na ustach, wspomnienia chwytają za kącik ust, zastygam w bezdechu z tym samym ciepłem na opuszkach palców... Jak wyglądałoby nasze życie gdybym pozwoliła Ci się we mnie odmienić? Okrutne, ale przecież to nie my do końca. Nie mogłam nawet patrzeć jak śpisz, tak trudno było mi się obudzić.
Pewnie nie rozumiesz, nie widziałeś nigdy, nie poznałeś, a ja chciałam tylko na pamiętać... przysiąść czasem po zawrót głowy o krótkiej historii z rumieńcem... Ty też chciałbyś komuś śmiać się o tamtych dniach? Dziś to kolejna chwila, która nigdy się między nami nie wydarzy. Mieliśmy siebie na prawdę, której nikomu nie opowiemy...
Pozwolę sobie z Waćpanną stanąć oko...niem. :D Oczywiście, że kiedyś było lepiej, byliśmy młodsi, piękniejsi ( tzn. ja nie byłem ;) ) i myśleliśmy, że świat stoi przed nami otworem, innym otworem. :P Gwiazdko, marudzą staruchy, nie zauważyłaś? :D
jeszcze tupnęłam nóżką ale z pamięcią rzeczywiście tak jest, że na każde zdarzenie nakładamy przeróżne pryzmaty poprzednich zdarzeń. czas to już w ogóle wykrzywia naszą pamięć... mózg ma tendencję wypierać to, co (da się i) jest nieprzyjemne. Dlatego wydaje nam się, że kiedyś to było lepiej... Tak, jak to czasem na cytatach piszemy "kiedyś na cytatach...", a nie prawda, bo dziś jest po prostu inaczej :) Miłego :)
Star, cudnie znowu Cię czytać. Bo kto jak nie tylko Ty tak potrafi o czymś opowiedzieć zupełnie pisząc o czymś innym Świetny tekst, pełny uczuć, sentymentalnie zakręcony po pełne serce !
Dzień dobry. A ja nie zmieniłabym ani jednego słowa. Na pamiętać - dodaje niezwykłości, bardzo dobrze tu pasuje. Pierwsza część mówi wszystko, pozostałe ją rozwijają. Bardzo prawdziwie pokazane uczucia. Bardzo pozdrawiam :).