Menu
Gildia Pióra na Patronite

Do Pana J

Panie J
Gdybym zaproponowała Panu podróż w nieznane, podróż na całkowitego spontana to pojechałby pan ze mną?
Bez zobowiązań po prostu poznać trochę świata....
Zobaczyć stare opuszczone miasto, zdobyć szczyt i oglądać wschody i zachody słońca nad morzem...
Pojechać pociągami i autostopem spać pod gwiazdami..
I poznać zwyczaje ludzi z innego kraju..
Bo wie pan co, ta technologia, ten dzisiejszy świat mnie przygniata...
Czuję się tak jakbym się dusiła..
Tym brakiem zrozumienia, brakiem wysłuchania i chyba......
Brakuje mi tlenu...
Którym jest wysłuchanie, śmianie się do łez i długie rozmowy do samego rana..
Bo życie leci mi na przeglądaniu zdjęć ludzi, którzy gdzieś jeżdżą spełniają marzenia..
Natomiast ja ograniczam się do myślenia : "ale im zazdroszczę"
A już nie chce im zazdrościć, ale chcę spełnić swoje marzenia..
Pomoże mi pan w tym?
Bo razem będzie lepiej..
A słyszałam, że panu także brakuje tlenu..
Ann

27 411 wyświetleń
433 teksty
11 obserwujących