Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bez tytułu

Nie mam nałogów...zawsze się z tego cieszyłem. Jednak przychodzą takie dni albo już są, że skorzystałbym z takiego koła ratunkowego.

Chciałem mieć zawsze więcej wspomnień, dzisiaj żałuję tak dobrej pamięci. Prowadzę z sobą niekończący się dialog, tłumacząc sobie niemożliwe okoliczności. Ile to już oddechów ile niewypowiedzianych zdań zawisło w powietrzu? One kiedyś spadną! Boję się, że nie zdążę rozłożyć parasola i przygniotą mnie swoją beznadziejnością. Może to już czas pójść i położyć się na kozetkę do obcego człowieka?

17 250 wyświetleń
284 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!