" Mój Miły " XVIII

04.04.2020

Mój Miły,
Mój Jedyny!

Obudziłam się dzisiaj o piątej, noc taka ciężka, niespokojna. Emocje wczorajszego dnia - dały znać o sobie. Mój Anioł jeszcze śpi.
Ja, zaparzyłam sobie kawę, obejmuję filiżankę dłońmi, by się ogrzać, lubię ciepło, które temu towarzyszy, patrzę przez chwilę jak delikatna para nad filiżanką tworzy ciekawe postaci, obłoczki, nawet zabawnego ducha zobaczyłam. Cieszę się swoją chwilą, a aromat kawy jest w całym pokoju. Wypełnił przestrzeń z radością nie pytając o pozwolenie - Uśmiecham się...Tęsknie za Tobą, żałuję, że nie ma Ciebie tutaj. Może też by Cię to rozbawiło?
Patrzę w stronę okna, słońce dzisiaj rozświetla dachy domów, wygląda to imponująco. Smutna architektura, zyskuje nowy blask. I do pełni szczęścia, muzyka, by mi się przydała - teraz musi być cisza - Anioł Troski śpi, a słuchawki trzeszczą - nie da się już słuchać na nich.
Takie zwyczajne moje chwile. Mam nadzieję, że Twój poranek rozpoczął się z uśmiechem, jeśli nie... pamiętaj o tym, że JESTEŚ CUDEM!

Bardzo, bardzo ... o tym wiesz.
Tęsknię.
Pozdrawiam serdecznie Cię.

18/366