Mój Miły XV

01.04.2020

Mój Miły
Mój Jedyny!

Kolejny list wysyłam Ci dziś. To był dobry dzień - jest czym się cieszyć - podzielę się z Tobą. Kilka godzin ciekawych rozmów, kilkadziesiąt chwil zapomnienia, zadumy nad upływającym czasem. Moje dzisiaj spokojem wypełniało się, radością z rozmowy, pisaniem, czytaniem. Taki fajny dzień miałam właśnie.
Gdzieś w tym spokoju dnia - wdzięczność we mnie się zrodziła jeszcze większa niż do tej pory była.
Tyle pięknych chwil, mój Anioł Troski -dużo spała, dzięki czemu i ja więcej czasu miałam.
Chciałam zrobić coś dla Siebie, byś Ty też czuł się jak w niebie. Wiem, że lubisz mój uśmiech radosny, bardziej od wiosny.
Także zrobiłam - błękit nieba zobaczyłam, duszę szczęściem wypełniłam.
Jeden wiersz, taki nieporadny, koślawy, taki dziwny, z krzywymi literami - popełniłam - jeszcze go nie wstawiłam.
Nikomu nie pokazałam, może dlatego, że się bałam? Nie wiem...Może dlatego, że na Ciebie czekałam.?
Tymczasem noc, mnie przywitała, hebanowe niebo nade mną, wszędzie zrobiło się ciemno.
Mam nadzieję, że Twoje niebo jest łagodniejsze, że zagląda Ci w okno, księżyc srebrnooki, a gwiazdy srebrem i złotem iskrzące, te śmiesznie wyglądające...czarują dla Ciebie magiczną noc, spokojne sny...Tego życzę Ci Mój Miły.
Niech coś fajnego przyśni Ci się dziś.
Spokojnej nocy - to wszystko na dziś
Jutro wieczorem Ci jeszcze coś napiszę. Jak mi upływa życie bez Ciebie.

...

15/366