Menu
Gildia Pióra na Patronite

Do Pana J

chrupcia

chrupcia

Do szanownego pana J
Jest ciemno...
Wszystkie światła już zgasły..
Może były to światła nadziei?
We mnie też gaśnie nadzieja...
Nadzieja na to, że świat będzie lepszy...
Wie pan co...
Kiedy idę ulicami obserwuję smutny widok.. Erę pochylonych głów..
I wtedy mam ochotę stanąć i krzyknąć, żeby podnieśli głowy, bo przecież świeci słońce i to co ich otacza też jest piękne..
Jednak oni wolą lajkować coś co jest odległe.. Komentują zdjęcia osób których nie znają, a nie są w stanie powiedzieć bliskiej osobie czegoś miłego..
Panie J jesteśmy tak naiwni...
Ja jestem naiwna, tutaj pisałam tak wiele, piszę nadal, a w świecie realnym kryje to co czuję, bo się boję... Boję się reakcji...
Wolimy godzinami z kimś pisać niż spotkać się z tą osobą dlatego, że już nie potrafimy rozmawiać jak kiedyś.
Nie patrzymy się w oczy, bo nie jesteśmy przyzwyczajeni do kontaktu wzrokowego.
Robimy zdjęcia z góry, zmieniany filtry, żeby wyglądać ładniej i oszukujemy wszystkich.
Bo przecież to takie miłe jak ktoś obcy napisze Ci, że jesteś piękna.
Wie pan co... To jest żałosne, że cieszymy się z komplementów, które kogoś kosztowały tylko kliknięcie parę razy w ekran telefonu...
Cieszymy się, bo już zapominamy jakie to uczucie usłyszeć od kogoś coś co sprawi, że uśmiech pojawi się na naszych twarzach.
Dobranoc.
Ann

27 411 wyświetleń
433 teksty
11 obserwujących
  • M44G

    14 May 2017, 22:04

    Tak to prawda. Dobrych snów.

  • 14 May 2017, 18:15

    Jakie to prawdziwe ...

  • 14 May 2017, 07:45

    W tym krótkim liście, chyba wyczerpałaś temat. Spostrzeżenia są bardzo trafne, aczkolwiek smutne.
    Może ktoś czytając to, ocknie się z letargu.