Chcę powiedzieć Ci...
Gdyby świat pustką trwał
Że gdyby blask świtu i gwiazd
Że gdyby nagle zgasł
Że wiem i nie moge żyć
Nie pytaj przez chwili nić
Nie jestem połamana żalem
Wiem , że cisza boli
Chce pobyć, pomilczeć
W kieliszkach tylko podłość
Ale ja wciąż nie śpie
Przecież nie mam złamanego serca
Bo nie mam w sercu nic
Jesteś tą pustką we mnie
Nie bój się, jeśli czeka
Nie bój się , zostaw mnie - idź !
Chcę powiedzieć Ci...
Nie staraj się, jesli nie kocha
Nie rozdzieraj ciszy
Ona nie zabija
Gubie kolor świadomości
Przecież już nawet nie sypiam
Zwariuje , za słodka
Dziwka codzienności
Pośród zniszczonych tablic
Stojąc na cmentarzu wspomnień

"Czasem człowiek nieprawdopodobnie pragnie rozmowy z kimś, z kimkolwiek. Jednak nie ma nikogo, nikogo kto chciałby wysłuchać, zrozumieć, rozmawiać."

Choćby bolało zniszczyć
Wszystko co jest najcenniejsze...
Choćby się chciało odejść
Nie czekać na nic więcej...

Zabić ostatnie serca tchnienie
Zagłuszyć ostatnie ust milczenie
Nie patrzeć w oczy miłości
Utonąć w nieświadomości

Zamknięta przestrzeń mego serca
W ilości słów nierównomierna
W świecie połamanych drzew
Gdzie brutalnie zabito śmiech

Wyniszczenie opętane świadomością
W istnieniu ogarniętym samotnością
Głowa nakryta pierzyną kłamstw
Nogi skute w kajdany snu

W odbicu zamglonych miast
Prostokątne lustra wiższą tu
Widzisz twarz zmęczoną porankiem
I zmęczone ludzkie oczy

Nie dasz rady życiu
Nie dasz rady się zaskoczyc..