może lepiej stalowe. Mniejsza o to. Jestem za. Samokontrola. Przypomniałaś mi, żebym wróciła do dawnej lektury:Samokontrola umysłu metodą Silvy. Dziękuję i pozdrawiam:)
wdech jesteś tu i wiesz jak jest, poniżej napisałam Ci - załatw dział jeden z wymienionych...i nie będzie problemów... kto jak kto, ale Ty, przecież potrafisz wiele...jestem przekonana, mógłbyś się wykazać- załatwisz sprawę, chyba, że Ci tak wygodnie droczyć się...bo lubisz to... ja już zamykam i miłych snów życzę Ci :)