Spadkobierca
On w swym życiu nic nie robił
a miał w banku gruby hajs,
zżerał placki i pierogi
i przerabiał je na szajs.
Nigdy nie wsparł i nie pomógł,
całą resztę w tyle miał,
siedział w wielkim swoim domu,
często drogie trunki chlał.
Poszedł raz do toalety,
bo go bolał mocno brzuch ...
zżarł fasolę i kotlety,
ciasta tyle ile mógł ...
Kiedy kupę w sedes dawał
poczuł w piersi ostry ból
i tak dorwał go ten zawał,
że na klopie umarł król.
Autor
71 035 wyświetleń
1135 tekstów
9 obserwujących
Dodaj odpowiedź