Menu
Gildia Pióra na Patronite

Skojarzenie

Może to przypadek
A może rodzinna to cecha
Bo znam dwóch Kazimierczaków
Łajdaków jak jasna cholera

Oszustów i kłamców
Kanciarzy i łgarzy
Co ludzi nie raz naciągnęli
A potem w oczy się śmiali

I bym nie wspominał
Bo i na co to komu
Gdyby nie Angela Merkel
Była Kazimierczak z domu

Oczywiście ani ród Kazimierczaków ani inne osoby nie są tu dyskryminowane . Wierszyk opisuje jedynie przypadkową zbieżność jaka zaistniała jedynie w prywatnym życiu autora co go prywatnie zastanawia .

76 500 wyświetleń
1012 tekstów
16 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!