Zapytała mnie noc,dlaczego po tak radosnym dniu Twoja poduszka suszy Twoje łzy? Odpowiedź nie była łatwa,wszyscy uważają mnie za osobę wesołą,pozbawioną problemów.Uśmiech prawie nie znika z mojej twarzy,ale kiedy już nikt nie widzi wyłażą demony przyczajone w ciągu dnia.Cały żal,ból i złośliwości zebrane w ciągu dnia uwalniają potok łez....Kiedyś trzeba się wypłakać....
Czasem myśl to tylko myśl a jednak je zapisujemy bo uważamy, że warto. Bardzo fajne są twoje i tak jak je czytam to co niektóre są mi bliskie, jakbyśmy byli trochę podobni... Pozdrowienia dla Ciebie :)