Rozważanie na dziś (1J 3,11-21)

Miłość - o tym mówi fragment z dzisiejszego pierwszego czytania. Autor bardzo dobitnie stwierdza, że człowiek, który nie ma miłości trwa w śmierci; idzie nawet dalej i pisze, że taki człowiek jest zabójcą, ponieważ zamiast miłować nienawidzi swych bliźnich. Dalej wgłębiając się w treść tego listu odnajduję - jak ja to nazywam - czyny miłości, do których zalicza się oddanie życia za ukochaną osobę oraz wsparcie materialne uboższych od nas. Pod koniec tej perykopy, św. Jan Apostoł wzywa by miłować czynem, a nie językiem. Można wiele mówić i nic nie robić, można też nic nie mówić a wiele robić. Rozważając ten fragment rodzą się w mnie następujące pytania: 1. Czy jestem osobą, która kocha swych bliskich i bliźnich? 2. Czy jestem zdolny do tego by poświęcić się dla nich? 3. Czy jestem zdolny do dzielenia się z innymi tym co mam? 4. Czy jestem człowiekiem czyny, czy tylko mowy? Uważam, że kocham zbyt mało swoich najbliższych, ponieważ za miast im pomóc lub po prostu wywiązać się ze swoich obowiązków np. w domu, szukam wymówek lub odkładam je na później. Mając więc z tym problem, jak mogę oddać życie za swoich bliskich? Co do trzeciego pytania to owszem, lubię się dzielić i czynię to dość chętnie, ale tylko wobec bliskich mi osób. Ileż to razy mogłem pomóc żebrzącemu, ale nieufność i podejrzliwość nie pozwalała mi na to. Mimo to są inne sposoby by dzielić się z innymi - ileż to razy słyszy się o zbiórkach w kościele na cele charytatywne? - niestety moje serce i dłoń są jeszcze zbyt twarde i zamknięte na potrzeby obcych mi osób, które są moimi bliźnimi. Podsumowując powyższe odpowiedzi, odpowiedź na ostatnie - czwarte pytanie jest jedna - nie jestem człowiekiem czynu. Zrozumiałem dziś, jak wiele muszę zmienić w sobie, jak bardzo jestem niedoskonały i słaby, wobec Tego, który dla mnie nie wahał się cierpieć męki i umierać na krzyżu. Może nowy rok, będzie okazją do zmiany postępowania i dojrzewania do Miłości - mam co do tego nadzieję, że z Bożą pomocą uda mi się choć trochę popracować nad swoimi wadami.