Menu
Gildia Pióra na Patronite

BENEDYKT XVI - OSTATNIE ROZMOWY (recenzja książki)

fyrfle

fyrfle

Książkę wydał w 2016 roku Dom Wydawniczy RAFAEL z Krakowa, a przetłumaczył z niemieckiego Jacek Jurczyński. Przede wszystkim na początek jest to co najważniejsze - książka jest wydana w twardej oprawie, a wewnątrz znajdziemy gruby druk i przejrzystość formy, a więc inną kursywą postawione są pytania współautora książki PETERA SEEWALDA, a inną odpowiedzi Papieża Benedykta Szesnastego i wszystko odpowiednio rozdzielone. Peter Seewald, to niemiecki dziennikarz, który z kardynałem Josephem Ratzingerem czyli Papieżem Benedyktem Szesnastym przeprowadził kilka takich wywiadów, w których obaj poruszyli najważniejsze tematy kościoła katolickiego i najważniejsze problemy współczesnej ludzkości.

Ta książka podsumowuje życie Papieża Benedykta i jej rozdziały ułożone są tak, że jest podróż przez życie Papieża, a jednocześnie jest podróż przez historię Niemiec, Europy i Świata oraz ostatnią historię Kościoła Katolickiego. Lubię takie książki, bo dają obraz człowieka, społeczeństw i narodów oraz grup religijnych. Tak samo jest i z tą książką - to wielka kopalnia wiedzy, pytań i odpowiedzi oraz przyczółków do rozmyślań i wyrabiania sobie opinii.
Ja szczególnie zwróciłem uwagę na to, że Benedykt XVI usuną ponad 400 księży pedofilii z kapłaństwa, co umożliwiło postawienie ich przed sądem i skazanie, a to pociągnęło za sobą gigantyczne odszkodowania jakie kurie musiały wypłacić ofiarom i ich rodzinom, no i snuję sobie , że to było tak wielkim powodem rozczarowania kardynałów, że ciągle na niego narzekali i przeciwstawiali się mu, że potem byli niewątpliwie szczęśliwi kiedy abdykował.
Będąc młodym księdzem i naukowcem Ratzinger napisał artykuł w roku 1958, w którym przewidział, że Niemcy i szerzej Europa odejdą od wiary katolickiej na rzecz konsumpcjonizmu, rozwiązłości obyczajowej, życia dla pieniądza i bez wszelkich zasad. Jak twierdzi już wtedy widział to w zachowaniach swoich parafian. Wtedy współcześni mu uczeni katoliccy po części nazwali go heretykiem, a bardzo szybko potwierdziły się jego słowa wynikające z wnikliwej obserwacji i naukowego podejścia do wiary i społeczeństwa.
Napisał i powiedział też jeszcze jeden ważny dokument. Określił Islam wojujący jako nie pochodzący od Boga, a już na pewno nie od Boga Żydów i Chrześcijan. To ważne bo muzułmanie uważają, że to ten sam Bóg. A Ratzinger mówi - Bóg Chrześcijan jest miłością, a nie wojną, bestialstwem, okrucieństwem! Pośrednio rodzą się więc pytania o Mahometa - czy miał dobre intencje pisząc Koran, czy był natchniony przez siłę wyższą czy tylko manipulantem? Nie są to pytania nowe. Ponad tysiąc lat zadają te pytania jego biografowie, którzy widzą ile zła niesie ze sobą wiele z sur Koranu. Potwierdzają się oskarżenia Benedykta Szesnastego w wydarzeniach z 11 września 2001 roku w Nowym Jorku i teraz kiedy terroryzowane są miasta zachodniej Europy i przede wszystkim muzułmanie wszystkich krajów, którzy pod wpływem kapłanów islamskich nie potrafią myśleć wolno i odejść od przesądów i haniebnych zasad zawartych w surach Koranu, przemieszanych z fatalną tradycją plemion arabskich. Ten fragment książki skłania do rozważań nad multi kulti, nad rolą religii katolickiej w życiu Polaków, a tym samym o jej wpływie na jedność naszego narodu i na bezpieczeństwo życia i spokój naszego życia. Trzeba sobie jasno odpowiedzieć na pytanie, że skoro Islam to religia wojny i podboju wartości europejskich - w tym polskich, to czy można wpuszczać uchodźców do naszej ojczyzny. Najważniejsze, że Benedykt XVI podtrzymuję tutaj krytyczną ocenę Islamu.
Dużo jest pytań Petera Seewalda do Papieża Benedykta o rezygnację, a ten odpowiada zdecydowanie, że "jeśli Papież fizycznie lub psychicznie nie jest w stanie sprawować powierzonej mu władzy, ma prawo, a nawet obowiązek zrezygnować ze stanowiska". Jest to stwierdzenie rewolucyjnie, przeciwstawne postawie Papieża Jana Pawła Drugiego i dlatego między innymi taką niechęci aura wisi wokół niemieckiego Papieża w polskim episkopacie, zarzucającym mu wygodnictwo. Tymczasem Benedykt po niemiecku odpowiada - porządek i odpowiedzialność.
Zatrzymam się na chwilę na dzieciństwie Benedykta, bo to lekcja dla nas Polaków. Ojciec wpoił mu podstawowe zasady niemieckości, a więc porządek, wiara, prawo, uczciwość, dokładność i punktualność. Trzeba zawsze być uczciwym , a jeśli nie można być uczciwym, to trzeba odejść z pracy,
jak czynił to jego ojciec. Kiedyś gdy niemiecki fabrykant przejął zakład Żyda ojciec Papieża powiedział do tego fabrykanta znamienne słowa, że "od kogoś kto zabrał coś drugiemu, nie chcę niczego. To ogromna nauka dla nas Polaków - te podstawowe zasady i postawa jego ojca.
Jeszcze raz Ratzinger mówi jaka rola jest księdza w parafii - "Obnoszenie się z wielebnością jest niewłaściwe, a kapłan zawsze jest sługą". Dziś dopowiada go papież Franciszek mówiąc, że kapłan ma być skromny, ubogi, a mocny duchem. Obaj rozwijają myśl Wiktora Hugo, który pisał w "Nędznikach" - "Bogaty ksiądz, to sprzeczność sama w sobie". A z drugiej strony w tej książce z każdym kolejnym zdaniem upewniamy się, że Kościół Katolicki bez pieniędzy jest niemożliwym, bo o finansach Kościoła jest co parę akapitów.
Jest wiele w książce o Papieżu jako człowieku, któremu nie obcy jest gniew, sprzeciw, sztywność, który jednak jest niewolnikiem form i konwenansów oraz tradycji.
Ratzinger też w tej książce stawia wiele pytań filozoficznych, religijnych , politycznych i społecznych. Na niektóre daje odpowiedzi, inne pozostawia otwarte. Jego pytania rodzą pytania czytelnika. Rodzą też odpowiedzi na jego pytania i na jego odpowiedzi do stawianych przez niego pytań.
Jego życie pokazuje jak ważną jest poukładana rodzina, jak ważne jest przekazać dzieciom miłości, kultu pracy, obowiązkowości, porządku, szacunku dla innych, szacunku dla prawa, tego, że nie wolno drugiego człowieka krzywdzić, że trzeba rozmawiać z ludźmi i poznać ich nim się ich oceni i cokolwiek zdecyduje się uczynić drugiemu człowiekowi.
Jasno kreśli swoje poglądy teologiczne, że "jednostka w styczności z innymi otrzymuje więcej niż krocząc samotnie". Wyraża pogląd, że teologia ma sens jeśli obecna jest w kościele, inaczej to tylko indywidualny pogląd.
Ta książka to też opowieść o całej rzeszy teologów katolickich i mi oni na przykład uświadomili, że było ich tak wielu i napisali całe tiry swoich dzieł, a Kościół nie drgnął w swojej "kamiennej bryle". Wiele z tych dzieł i z nich płynących zasad dla człowieka swobodnie myślącego jest po prostu przerażająco obca.
Płynie też taki obraz kościoła z tej książki, że jest to tysiące autorytetów na przestrzeni wieków - są jakby bilami w bębnie maszyny losującej, które kotełmanią się ze sobą, ścierają, obijają, walczą o pierwszeństwo w ramach tego bębna, ale tak naprawdę z niego nigdy nie wyskoczy bila z nadrukiem 50.
Jest i wspomnienie o ludziach z kasty uprzywilejowanej, z którymi spotykał się Ratzinger - Benedykt XVI czyli politykami,artystami i duchownymi. Wreszcie na każdej stronie odczuwa się to przeniknie się kościoła i państwa, że obie formy władzy współpracują w urabianiu miliardowych mas ludzkich w karnych, sytych, płacących podatki.
Wreszcie Papież Benedykt XVI na koniec sugeruje , że przyszłe konklawe na Papieża winno wybrać kogoś bardzo młodego, kto zreorganizuje struktury Kościoła i dostosuje go do nowoczesności, kto zawalczy o powołania i wiernych, sprawi, że wierni w Kościele nie będą czuli się obco - poddanymi i ,że traktuje się ich jak ludzi bezrozumnych.
Podsumowując, to jedna z najważniejszych książek dla Polaków ostatnich lat, jeśli nie najważniejsza. Każe pochylić się nad historią, filozofią, polityką, zagadnieniami społecznymi i oczywiście religią. Zmusza do myślenia, rozważania, zadawania pytań i szukania odpowiedzi. Zachęca do walki o konieczne zmiany w Kościele, do inicjatyw oddolnych żądających zmian w funkcjonowaniu parafii, kurii i walki z wieloma dogmatami katolickimi jak spowiedź uszna, kapłaństwo kobiet, celibat księży oraz z bulwersującą codziennością hierarchii kościelnej - rozpasaniu finansowemu, despotyzmie, oderwaniu od życia wiernych, odejściu od kierowania się miłością w funkcjonowaniu poszczególnych szczebli kościoła. To lektura obowiązkowa dla nas Polaków i gorąco do niej zachęcam.

297 751 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    23 March 2017, 09:10

    Serdecznie dziękuję Yestem i pozdrawiam. Cieszę się, że ktoś daje znaki, że czyta, na to się przecież czeka.

  • 22 March 2017, 22:25

    Mirku, ciekawe są Twoje recenzje.
    Pozdrawiam. :)