Powietrze drga Daleko w tle morze próbuje wedrzeć się w ląd Miły dotyk rak Usta zawisły półotwarte Oczy Jest w nich wszystko Kosmyki włosów drażnią moja pierś Sięgam zniecierpliwiony po owoc miłości Śmiech Tulę szczęście Wiatr nie przynosi wcale chłodu To żar On pali nasze ciała Dusze