Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zmysly

Zamykam oczy wypuszczam
Zmysly na wolność
Wsłuchuje się w ich szept
Ciekawe czego ich nauczyłes
Twój zapach porusza mną
Niczym wiatr trzciną
Powietrze przesiąknięte jest
Twoją namiętnością
Ciepło dotyku ogrzewa moją duszę
Na skórze czuje jego siłę
Płatki róży rozchylają się czekając na
Pocałunek tchnienie oddechu
Muśnięcie językiem
Przestają szeptać zaczynają krzyczeć
Wróć wróc

710 wyświetleń
2 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!